Marta Lipińska - FOTOGRAFIA

Fotograf ślubny, fotograf dziecięcy Ostrów Wlkp, Krotoszyn, Warszawa, Pruszków

czwartek, 30 stycznia 2014

Zimowe rozważania

Zima, to dla wielu fotografów czas odpoczynku, ale również to czas rozważań, planów na przyszły sezon, podsumowań minionego okresu. Moim zdaniem to również czas, kiedy łatwiej nam przeanalizować swoje dokonania, zauważyć błędy, dostrzec swój postęp.
Fotografia, jak żadna dziedzina sztuki, nie stoi w miejscu. Zmienia się technika, zmieniają się tendencje, zmienia się jej styl, przede wszystkim zmieniają się potrzeby, które wyznaczają kierunki naszej pracy.
Nie zmienia się tylko nakład pracy fotografa włożony w uzyskanie satysfakcjonującego obie strony efektu.
Wiadomym jest, ze praca żadnego szanującego się profesjonalisty nie kończy się na etapie, uzyskania materiału źródłowego, gdzie w przypadku rzeźbiarza jest to ociosany kawał drewna lub kamienia, a dla fotografa materiałem wyjściowym jest surowy obraz, w języku branżowym określany jako RAW.
Dlatego fotograf posiadając już ten swój "surowiec" wkracza w - nieznany większości -  etap  praco i czasochłonnej postprodukcji, czyli tak zwanej obróbki.
Wielu zapyta,” ….ale co to jest ta obróbka, po co, przecież już w aparacie widać jak wyszło zdjęcie?” Co więcej, „liczni oświeceni" śmieją skomentować ten fakt, "… Co to za fotograf, który mając super wypasiony aparat nie umie zrobić dobrego zdjęcia, bez obróbki?!"
Otóż przede wszystkim i oczywistym dla wszystkich powinno być, że nie TYLKO aparat robi zdjęcia, a osoba będąca w jego posiadaniu i jeśli robi to profesjonalnie to właśnie ona powinna mieć świadomość, prawo  - a moim zdaniem, nawet i obowiązek - decydowania o finalnym wyglądzie zdjęcia z pomocą dostępnych do tego narzędzi. Kiedyś odbywało się to za pomocą odczynników chemicznych w ciemni, dziś za pomocą programów edycyjnych.  Przy okazji wielkie pozdro dla i propozycja wszystkich antagonistów „fotoszopa”,  może porzućcie swoje konie mechaniczne na rzecz starej szkapy… postęp to przecież nic dobrego ? ;-)
Co więcej, dysponując sprzętem nawet z najwyżej półki, nie jesteśmy w każdym przypadku uzyskać zamierzonego/oczekiwanego efektu, zwłaszcza w fotografii reportażowej lub dziecięcej kiedy sytuacja zmienia się z sekundy na sekundę i liczy się przede wszystkim uchwycenie "tego" momentu, a nie dane ustawienia w aparacie, które w tejże chwili mogą okazać się nie do końca dla danego zdjęcia korzystne.
No i ostatnia, kwestia którą chciałam poruszyć, a która być może zabrzmi odrobinę próżnie to fakt, że czasami każdy z nas ma pragnienie czuć się pięknym i dowartościowanym. W tym celu korzystamy  z usług kosmetyczek, fryzjerek, decydujemy się na zabiegi chirugoplastyczne więc dlaczego i fotografia nie powinna dawać nam tego komfortu poczucia się wyjątkowym?
Poniżej zamieszczam kilka przykładów, by pokazać jak nieodzownym etapem fotografii jest etap obróbki i jak bardzo wpływa on na materiał, który dopiero w jego następstwie trafia do waszych rąk.

Enjoy!






czwartek, 19 grudnia 2013

Ilona i Krystian - reportaż ślubny - Ostrów Wielkopolski

Czas pędzi nieubłaganie, pamiętam jak prawie rok temu w styczniu przedzierałam się przez śnieżne zaspy, by spotkać się pierwszy raz z przyszła Panna Młoda Iloną, która jak się okazało z wielkim zaangażowaniem podjęła się przygotowań do swojego ślubu, na wiele miesięcy przed planowaną uroczystością. I mimo próby pokrzyżowania Młodym szyków, przez władze kościoła uważam, że wszystko wypadło wyśmienicie a w połączeniu ze spontanicznymi, radosnymi, pełnymi prawdziwych emocji Młodymi, dzień stał się naprawdę wyjątkowy i niepowtarzalny! Cóż będę więcej pisać, niech zdjęcia opowiedzą Wam wszystko! :)
























środa, 3 lipca 2013

Małgosia, Daniel i... Antosia :) - sesja ciążowa - Ostrów Wielkopolski

Sesje ciażowe to jedne z moich ulubionych sesji. Zawsze towarzyszy im spokój, równowaga, a przyszłe mamy otacza niesamowita jasna aura i choć często zmeczone swoim już "nielekkim" stanem, zawsze promiennie wychodzą na takich poretach. Fanstycznie też kiedy jesli do takich "przedsięwięć" zaagażowani są również ( zreguły niestety niechętni ;-) ) przyszli tatusiowie, i choć zgaduję, że tata Daniel niezbyt entuzjastycznie podszedł do pomysłu Gosi, wobec tego pewnie  nie do końca został uświadomiony, że prócz roli szofera będzie spełaniał się również w roli modela to jednak spisał się bardzo dzielnie i absolutnie stanął na wysokości zadania. Dzięki za miłe dwie godzinki! Mam nadzieję, że moje/Wasze zdjęcia będą kiedyś miłą pamiątką dla Antosi :)












piątek, 21 grudnia 2012

Szymek - sesja urodzinowa - Ostrów Wlkp.

No i kolejny projekt zakończony sukcesem tzn. album przekazany w ręce Szymkowej cioci, odebrany salwą ochów i achów toteż pora pochwalić się nimi szerszej publice ;-)
Jeszcze tylko kilka słów wyjaśnienia. Mimo tego, ze Jubilat świętował swoje drugie urodziny na początku mijającego tygodnia z samym modelem i jego mamą spotkałam się już na początku października. I tak jak na załączonym materiale dowodowym widać humory dopisywały, dekoracja przetrwała do końca strat w ludziach ani ubraniach nie odnotowano;-) 
Zapraszam na sesje z przesympatycznym dwuletnim Szymonkiem :)