piątek, 25 maja 2012
Nadia i róże
Mieszając na wielkim molochowatym blokowisku, gdzie zewsząd starszy "wielka płyta" lub o zgrozo odremontowane pstrokacizny, można śmiało stwierdzić, że tak naprawdę nie ma gdzie robić zdjęć, i nawet kiedyś sama tak uważałam. Czasem jednak warto trochę pokluczyć a trafiają się urokliwe zakątki, które chowają nieprzyjemne widoki i taki udało nam się znaleźć. Zresztą sami zobaczcie.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Jaka ona podobna do Ciebie!:) te oczy:)
OdpowiedzUsuńCórcia jak modelka, śliczna.
UsuńPiękne fotki! i ta sukienusia Nadii! bombowa jak i modelka ;)
OdpowiedzUsuń